środa, 19 listopada 2014

Inny świat



Na początek kilka obiektów sakralnych: 







a tak wygląda ukraińska wieś:

dziurawe drogi i krówki chodzące po drodze :)
technologiczne zacofanie...

Chata ledwo stoi, ale talerze muszą być !
ukraińska koza modelka, jakaś babuszka mnie pogoniła za robienie zdjęcia :P
ekologiczny środek transportu, swoją drogą czemu ma polską rejestrację? 




...a tak miasto - przejeżdzałam przez Kovel i Rivne:







typowy blok...




i na koniec przydrożne krajobrazy:

jedyna autostrada wiodąca do Kijowa, zbudowana na Euro...

przystanek autobusowy, a obok toaleta na swieżym powietrzu:D
a tu już mniej uczęszczana droga krajowa...

Przydrożny cmentarz





2 komentarze:

  1. Fenomenalne zdjęcia, niezwykle przyjemnie ogląda się taką relację - a przy okazji można się ucieszyć, że w naszym kraju nie jest tak źle!
    I mimo iż robione z okna samochodu - w ogóle nie da się tego zauważyć! Wspaniała robota! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za opinie :-)
    Żałuję że nie mogłam zostać tam dłużej i porobić więcej zdjęć...

    OdpowiedzUsuń