Zimowe zachody słońca.... :)

Mimo, że było MEGA zimno, poszłam w drugi dzień świąt na spacer. 

Było bardzo słonecznie, klimatycznie, zimowo, biało...

a zachód słońca moim zdaniem był po prostu bajkowy ! 

Bylo warto trochę zmarznąć ;)

Śnieżnie, świątecznie, magicznie :)

   

 W drugi dzień Świąt, wieczorem, nagle spadło nawet sporo śniegu :)

Nie byłabym sobą, gdybym nie ruszyła w plener z aparatem :)

Koniecznie musiałam uwiecznić pierwszy w tym roku śnieg !

świąteczny Toruń

Tak oto prezentuje się Toruń w okresie przedświątecznym :)

Most Toruński :)

Wczoraj wybrałam się na plener wieczorny do pobliskiego Torunia. 

Można w nim znaleźć wiele ciekawych miejsc i obiektów do sfotografowania.

Podświetlany nocą most to własnie jeden z takich obiektów :)
W moim obiektywie prezentuje się on tak....

Wkrótce wrzucę więcej zdjęć, ale już z toruńskiej starówki :)

Gdańsk zawsze piękny ! :)

  Gdańsk - tym razem za dnia.

Można powiedzieć, że mamy już zimę. W Gdańsku wczoraj trochę przymroziło...

Mróz nie mróz, zdjęcia musiały powstać :)

Poniższe dwa zdjęcia powstały z połączenia z kilku zdjęć - akurat w obydwu przypadkach złączyłam trzy zdjęcia w jedno. 

Ponieważ miałam ze sobą tylko obiektyw o ogniskowej 35 mm, musiałam tak zrobić.

Na Mariackiej obiektyw już sobie w miarę poradził :)

A to już Długi Targ...

Aparat: Canon EOS 450D  +  obiektyw Canon 35mm f/2

I love Gdańsk

Gdańsk to moje ulubione miasto w Polsce, niezależnie od pory roku :)

W listopadzie zdecydowanie warto wybrać się na spacer o zmroku.

Dlatego zapakowałam aparat, statyw, ubrałam się ciepło i ruszyłam w drogę :)

A oto co udało mi się uwiecznić :)

październikowa sesja z Emilem

 

Inny świat

Na początek kilka obiektów sakralnych: 

a tak wygląda ukraińska wieś:

dziurawe drogi i krówki chodzące po drodze :)

technologiczne zacofanie...

Chata ledwo stoi, ale talerze muszą być !

ukraińska koza modelka, jakaś babuszka mnie pogoniła za robienie zdjęcia :P

ekologiczny środek transportu, swoją drogą czemu ma polską rejestrację? 

...a tak miasto - przejeżdzałam przez Kovel i Rivne:

typowy blok...

i na koniec przydrożne krajobrazy:

jedyna autostrada wiodąca do Kijowa, zbudowana na Euro...

przystanek autobusowy, a obok toaleta na swieżym powietrzu:D

a tu już mniej uczęszczana droga krajowa...

Przydrożny cmentarz